Przepyszne ciasto pachnące latem. Miękkie placki przełożone świetnie uzupełniającymi się i rozpływającymi w ustach masami, a wszystko to zwieńczone chrupiącymi migdałami. Niebo i lato w buzi :)
Przepis inspirowany tym przepisem.
Ciasto:
- 6 żółtek
- 100 g cukru
- 200 g mąki pszennej
- 150 g masła lub margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 6 białek
- 250 g cukru
- 100 g płatków migdałowych
- 800 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- 4 opakowania śmietan-fixu
- 2 galaretki jagodowe
- 500 g jagód (mogą być mrożone)
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym. Nadal ucierając dodajemy miękkie masło. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do żółtek. Wszystko dokładnie ucieramy. Ciasto dzielimy na dwie części. Blaszkę o wymiarach 25x36 cm wykładamy papierem do pieczenia. Rozprowadzamy w niej jedną część ciasta. Trzy białka ubijamy na sztywna pianę, stopniowo dodajemy 125 g cukru. Gdy piana będzie sztywna i lśniąca wykładamy ją na surowe ciasto. Pieczemy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Upieczony placek wyjmujemy i studzimy.
Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta i resztą białek, tyle że przed wstawieniem do piekarnika ciasto posypujemy płatkami migdałów.
Jagody (jeśli były mrożone, to rozmrażamy) rozdrabniamy. Galaretki rozpuszczamy w 1,5 szklanki wrzącej wody. Studzimy, a gdy zaczną się ścinać dodajemy jagody i mieszamy.
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i śmietan-fixami.
Na placek bez płatków migdałów wykładamy połowę masy śmietanowej, następnie tężejącą galaretkę, resztę masy i przykrywamy plackiem z płatkami migdałów, w taki sposób, aby migdały były na górze.
(ciasto najlepiej składać w blaszce, w której były pieczone placki, wtedy nic nam nie wyciśnie się na boki :))
Ciasto przechowujemy w lodówce.