wtorek, 18 listopada 2014

Placki kopytkowe (z gotowanych ziemniaków)

Takimi placuszkami pierwszy raz poczęstowała mnie moja Teściowa. Dlaczego kopytkowe? Dlatego, że ciasto na te placuszki robi się tak samo jak na kopytka:)

W środku mięciutkie, na zewnątrz chrupiące. Pyszne. Moje dzieciaki je uwielbiają, zwłaszcza w towarzystwie ketchupu. Robimy je na śniadanie lub kolację, jeśli zostanie nam ziemniaków z obiadu. Polecam spróbować, bo robi się je szybciutko :)


Składniki:
  • 1 kg ugotowanych ziemniaków
  • 1 jajko
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • sól
  • mąka do podsypywania
  • olej do smażenia
Ziemniaki przeciskamy przez praskę lub mielimy w maszynce do mielenia mięsa. Do ziemniaków dodajemy jajko, mąkę i szczyptę soli. Wyrabiamy szybko masę jak na kopytka. Dzielimy na kilka części. Stolnice posypujemy mąką  i rozwałkowujemy kawałek ciasta na grubość 3-4 mm.
Rozwałkowany placek kroimy w paski, a następnie w romby. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy placki na złoto z obu stron.

Placuszki i racuszki

1 komentarz: