sobota, 23 listopada 2013

Fasolka po bretońsku

Pyszne, sycące danie. W sam raz na obiad w chłodne, jesienne dni.


























Składniki:
  • 500 g fasoli białej "Duży Jaś"
  • 500 g kiełbasy cienkiej, u mnie podwawelska
  • mały słoiczek koncentratu pomidorowego
  • 1 kostka rosołowa
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 listki laurowe
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • pieprz, sól
  • garść majeranku
  • odrobina cukru
  • olej
Fasolę zalewamy wodą i odstawiamy na 12 godzin, aby się namoczyła (najlepiej odstawić na całą noc).
Namoczoną fasolę płuczemy, zalewamy świeżą wodą i gotujemy. Po 20 min. gotowania wrzucamy listek laurowy i ziele angielskie. Gotujemy, aż fasola zmięknie. W międzyczasie kroimy kiełbasę w pół talarki i podsmażamy na odrobinie oleju. Gdy fasola zmięknie dodajemy kostkę rosołową, kiełbasę i chwilę gotujemy. Następnie dodajemy koncentrat pomidorowy. Doprawiamy solą, pieprzem i odrobiną cukru. Majeranek rozcieramy w rękach i dodajemy do fasolki. Podgotowujemy chwilę. Mąkę mieszamy z odrobiną wody. Dodajemy trochę wywaru z naszej fasolki i mieszamy, aby nie było grudek (możemy dla pewności przelać przez sitko). Rozrobioną mąkę dodajemy do fasolki i mieszamy. Gotujemy chwilę, aby pozbyć się surowości mąki. W razie potrzeby doprawiamy jeszcze trochę.
Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz