Ciasto mocno cytrusowe, jak dla mnie, aż trochę za bardzo. Następnym razem odrobinę zniwelowałabym ten posmak, przekładając ciasto innym kremem (do przełożenia użyłam dżemu pomarańczowego z cukinii). Ciasto idealne dla wielbicieli cytryny i to właśnie im je szczególnie polecam :)
Przepis pochodzi ze strony Mała Cukierenka i podaję go za autorką.
Składniki:
- 4 jajka
- 180g cukru
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 150g masła – roztopionego i przestudzonego
- 100g kwaśnej śmietany 12% lub 18%
- skórka starta z 2 cytryn
- sok z 1 cytryny
- 4 łyżki maku
- około 8-9 łyżek dobrej konfitury pomarańczowej
- 100g gorzkiej czekolady
- kandyzowana skórka pomarańczowa i cytrynowa do posypania
Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą, makiem. W drugiej misce wymieszać razem masło, śmietanę, skórkę i sok z cytryny. Jajka utrzeć z cukrem na białą,
puszystą masę (ucierać mikserem na wysokich obrotach przez około 6
minut). Następnie w 2-3 partiach dodać płynne składniki, po każdym
dodaniu, wymieszać delikatnie, krótko łyżką. Na końcu dodać w 2 partiach mąkę i
ciasto dokładnie, ale w miarę delikatnie, wymieszać łyżką. Przełożyć je
do formy keksowej o wymiarach 25x12cm wyłożonej papierem do pieczenia i
wyrównać.
Ciasto piec w temperaturze 180oC na
funkcji góra-dół przez około 60 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić
do całkowitego ostygnięcia.
Ostygnięte ciasto przekroić w poziomie 2 razy. Otrzymamy 3 placki.
Pierwszy placek posmarować dość grubo konfiturą pomarańczową i przykryć go drugim plackiem. Wierzch drugiego placka również
posmarować obficie konfiturą i przykryć go trzecim plackiem, lekko
docisnąć (jeśli za mało posmarujemy placki konfiturą, to plastry ciasta
nie skleją się).
Gorzką czekoladę roztopić na parze i polać nią wierzch ciasta. Następnie posypać kandyzowaną skórą pomarańczową i cytrynową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz