Pyszna propozycja na śniadanie lub kolację. Proste, ekspresowe i bardzo smaczne. Do muffinek dodałam majonez kętrzyński stołowy. Majonez jest średnio gęsty i ma intensywny smak i zapach. Dzięki niemu muffinki są bardzo delikatne i mięciutkie. Do środka możemy dodać wszystko, na co tylko mamy ochotę. Ja dałam szynkę i żółty ser. Polecam!
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- 4 łyżki majonezu kętrzyńskiego
- bazylia, oregano
- sól, pieprz
- 4 grube plastry wędliny
- 100 g żółtego sera
- 15 małych koktajlowych pomidorków
W jednej misce mieszamy składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia i przyprawy. W drugiej mieszamy dokładnie składniki mokre: mleko, jajka i majonez.
Składniki mokre wlewamy do składników suchych i mieszamy do połączenia składników. Szynkę kroimy w kostkę, a ser ścieramy na tarce o grubych oczkach. Wszystko dodajemy do ciasta i mieszamy. Masa wychodzi dosyć gęsta.
Ciasto nakładamy do papilotek umieszczonych w formie na muffiny. W środek każdej muffiny wciskamy delikatnie po jednym pomidorku.
Blaszkę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok.20-25 minut.
Zawartość tych słoiczków była zbyt mała (35 g), żeby coś z nich wyczarować, ale za to idealnie nadały się jako dodatek do tostów z szynką i serem.
Czym różni się majonez kętrzyński lekki od stołowego? Według mnie majonez lekki ma mniej intensywny zapach i smak. Dodatkowo ma jaśniejszy kolor od stołowego, taki bardziej zbliżony do białego, a co najważniejsze ma mniejszą zawartość tłuszczu (47% oleju roślinnego, gdy majonez stołowy ma go w swoim składzie 64,8%).
Składniki mokre wlewamy do składników suchych i mieszamy do połączenia składników. Szynkę kroimy w kostkę, a ser ścieramy na tarce o grubych oczkach. Wszystko dodajemy do ciasta i mieszamy. Masa wychodzi dosyć gęsta.
Ciasto nakładamy do papilotek umieszczonych w formie na muffiny. W środek każdej muffiny wciskamy delikatnie po jednym pomidorku.
Blaszkę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok.20-25 minut.
Wraz z majonezem kętrzyńskim otrzymałam do przetestowania dwa mini słoiczki majonezu kętrzyńskiego stołowego i kętrzyńskiego lekkiego.
Zawartość tych słoiczków była zbyt mała (35 g), żeby coś z nich wyczarować, ale za to idealnie nadały się jako dodatek do tostów z szynką i serem.
Czym różni się majonez kętrzyński lekki od stołowego? Według mnie majonez lekki ma mniej intensywny zapach i smak. Dodatkowo ma jaśniejszy kolor od stołowego, taki bardziej zbliżony do białego, a co najważniejsze ma mniejszą zawartość tłuszczu (47% oleju roślinnego, gdy majonez stołowy ma go w swoim składzie 64,8%).
Zapisałem sobie przepis na pamiątkę przez brak u nas takiego majonezu. Wczoraj go odgrzebałem po powrocie od krewnych i wstyd bo Pani muffinki się domownikom od razu spodobały :) A propos zdjęcia, keczup z majonezem bo też dodaję, jeśli będzie Pani w świętokrzyskim polecam keczup z Gomaru, mocno pomidorowy. Majonez z Ketrzyna pasuje właśnie do kanapek, u nas kielecki jest ostrzejszy, bardziej do sałatek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń