Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą Tupperware. W ramach tej współpracy otrzymałam do przetestowania takie oto kokilki:
Posiadam już kokilki ceramiczne, dlatego też mogłam porównać oba rodzaje. Według mnie więcej plusów mają kokilki Tupperware:
po pierwsze - są lekkie (w końcu to plastik)
po drugie - nie tłuką się (sprawdziłam, gdy niechcący spadły mi ze schodów i wyszły z tego cało :))
po trzecie - mają przykrywki (i już nie musimy martwic się, że coś nam się spiecze, ani bawić się w owijanie folią aluminiową)
po czwarte - bardzo łatwo się je myje (z ceramicznymi miewałam problemy, gdyż czasami jedzenie przysychało do naczynia i ciężko było je usunąć)
po piąte - zajmują bardzo mało miejsce (kokilki można włożyć jedna w drugą, patrz zdj.)
Dodatkowo na spodzie zarówno kokilek, jak i przykrywek, znajduje się dokładna, obrazkowa instrukcja użytkowania, dzięki czemu wiemy jak z nimi postępować :) (a jeśli nie to tutaj jest wszystko objaśnione:))
Gorąco polecam Wam te kokilki, warto je mieć w swojej kuchni :)
A oto przepis na danie, do przygotowania którego wykorzystałam wyżej opisane kokilki :)
Składniki:
- 6 płatów makaronu lasagne
- 250 g mięsa mielonego
- 1-2 marchewki
- 1/2 łyżeczki masła
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- 1 kostka rosołowa
- 2 łyżki mrożonego groszku
- 2 łyżki fasolki szparagowej
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka śmietany
- 1 łyżeczka mąki pszennej
- 50 g żółtego sera
- sól, pieprz
W garnku zagotowujemy osoloną wodę z olejem. Do wrzącej wody wkładamy 3 płaty lasagne i gotujemy ok. 10 minut, często mieszając, aby nie przywarły do dna. Następnie delikatnie wyjmujemy na talerz i odstawiamy do przestudzenia. Tak samo postępujemy z kolejnymi 3 płatami.
Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozgrzewamy masło i podsmażamy marchewkę. W 1,5 szklanki gorącej wody rozpuszczamy kostkę rosołową. Bulionem zalewamy marchewkę, tylko tyle aby pokryć marchewkę (reszta bulionu przyda nam się do sosu). Dusimy marchewkę, aż będzie miękka, a bulion odparuje. Lekko studzimy.
Do mięsa mielonego dodajemy przestudzoną marchewkę i posiekana natkę pietruszki. Doprawiamy solą i pieprzem. Całość mieszamy. Na każdy płat lasagne kładziemy trochę masy mięsnej i zwijamy w rulonik. Roladki ustawiamy w kokilkach.
Fasolkę szparagową myjemy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy w osolonej wodzie razem z groszkiem.
Między ruloniki wkładamy ugotowaną fasolkę i groszek.
Do pozostałego bulionu dodajemy koncentrat pomidorowy, śmietanę i mąkę. Wszystko dokładnie mieszamy. Sosem zalewamy roladki.
Przykrywamy i wstawiamy kokilki do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Pieczemy przez 40 minut.
Ser żółty ścieramy na tarce. Po 40 minutach pieczenia kokilki odkrywamy, ruloniki posypujemy startym serem i wstawiamy do piekarnika na kolejne 15 minut.
mniam! wiedziałam, że dopadnie mnie ślinotok kiedy tu wejdę!
OdpowiedzUsuń